na zło pozwolenia już nie ma

na zło pozwolenia już nie ma

2015/05/16

ale Meksyk !

Jak zrobić chłopakowi dobrze? Przygotować pyszną i solidną kolację! Oczywiście kolacja taka, w związku, że jest skierowana do wiecznie nienasyconego brzucha faceta musi być pożywna i zdrowa. Co oznacza, że chipsy paprykowe plus piwo zdecydowanie nie spełnią narzuconych wyżej wymagań. Zapomnijcie zresztą o takich przekąskach (bo kolacją tego by raczej nie nazwała). Czas na meksykańsko-banalną kuchnię! Tortille la saucisse!
Nazwa oraz składniki są autorsko wymyślone przez bulwary. Wszelkich praw nie zastrzegam, gorąco polecam do wykonania w domu. 

Składniki:
  • gotowe placki tortill
  •  sałata
  • pomidory
  •  ogórek
  • cebula
  •  sos, przecier lub koncentrat pomidorowy
  • kiełbasa
  • sos czosnkowy (lub inne według uznania i smaku)
  • pieprz, sól, kurkuma, papryka ostra, inne (według uznania)
Nie podaję dokładnych ilości potrzebnych produktów, gdyż każdy z Was może pozwolić sobie na meksykańską wariacje na ten temat.  
Średni czas przygotowania : 25 minut
Aby nie tracić później czasu, a tym bardziej głowy na pierwszy ogień idą warzywa. Kroimy je w miarę na małe kawałki: pomidory i ogórka w cienkie plastry, cebulę w kostkę, sałatę porwać na mniejsze części. Dodatkowo gwiazda tortilli – kiełbasa – w drobną kostkę. 
Posiekaną cebulę oraz kiełbasę podsmażmy na patelni. Kiedy składniki wyraźnie się zarumienią dodajemy przecier pomidorowy (w takiej ilości, aby nie wyszła z tego pomidorówka, a porządna papka) i mieszamy. Doprawiamy przyprawami. 
Placki tortill podgrzewamy lekko nad palnikiem kuchenki, po czym nakładamy wcześniej przygotowaną sałatę z warzywami i kiełbasę. W zależności jaki aktualnie sos macie w lodówce dodajecie ile żołądek przyjmie.
Nie pozostaje mi nic więcej jak tylko życzyć Wam smacznego! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

pełna kulturka, proszę !